Przezorny DOBRZE ubezpieczony, czyli jak ubezpieczyć dom, aby zyskać jak najwięcej

Pożar wywołany wadliwą ładowarką do telefonu, włamanie i kradzież, powódź… Niestety takie zdarzenia mogą spotkać każdego. Przed finansowymi konsekwencjami wspomnianych i wielu innych wypadków ma nas chronić ubezpieczenie domu. Co warto o nim wiedzieć?

Kiedy dochodzi do różnych losowych zdarzeń, nierzadko okazuje się, że środki z polisy ledwo starczają na pokrycie kosztów niezbędnego remontu, ponieważ suma ubezpieczenia była za mała. A co z meblami, które zostały zniszczone i sprzętem AGD, który już nie nadaje się do użytku? Koszt zakupu nowego wyposażenia musimy wtedy pokryć z własnej kieszeni. Kiedy nie mamy oszczędności, powrót do „normalności” po nagłym zdarzeniu losowym jest stresujący i zajmuje dużo czasu. Możemy się przed tym uchronić, decydując się na ubezpieczenie na odpowiednio wysoką sumę, która zrekompensuje szkody. Aby ją odpowiednio określić, musimy najpierw realnie oszacować wartość naszego domu. A to coś więcej niż tylko cztery ściany…

„Odwiedziny” złodzieja, pożar wywołany przepięciem, wadliwa hydraulika, która prowadzi do zalania – możemy sobie zapewnić wsparcie od skutków takich „niespodzianek”. Możemy również zabezpieczyć nasz majątek na wypadek konsekwencji gwałtownych zjawisk pogodowych. Wichury i powodzie nawiedzają Polskę coraz częściej. Najważniejszą kwestią, przed którą stoimy, wybierając polisę, jest określenie właściwej sumy ubezpieczenia. Od niej zależy, na jak wysokie odszkodowanie będziemy mogli liczyć w przypadku nieprzewidzianych zdarzeń.

Często zdarza się, że do określenia sumy ubezpieczenia domu podchodzimy nie dość uważnie. Środki z ubezpieczenia mają pomóc nam zmierzyć się z finansowymi konsekwencjami wypadków losowych, czyli np. z kosztem naprawy dachu zerwanego przez wichurę czy wstawienia nowych okien uszkodzonych w pożarze. Ubezpieczamy fundamenty i to, co widzimy z zewnątrz, ale przecież „dom” to coś więcej niż „cztery ściany”. „Dom” to również to, co znajduje się w środku – wyposażenie, czyli: meble, sprzęt AGD, wszelka elektronika i gadżety, ale nie tylko. Ważne są również ubrania, biżuteria, obrazy, czy po prostu przedmioty, które nas otaczają i z których korzystamy na co dzień. One także mogą ucierpieć, dlatego warto je uwzględnić, określając sumę ubezpieczenia. Środki z polisy być może nie zwrócą nam wartości sentymentalnej pewnych rzeczy, ale pozwolą szybciej stanąć na nogi po przykrym zdarzeniu i uniknąć stresu związanego koniecznością pokrycia wydatków z własnej kieszenikomentuje Małgorzata Skibińska, dyrektor Grupy PZU, szefowa Pionu Produktów.

ubezpieczenie domu pzu

Aby w razie szkody otrzymać odszkodowanie, które pokryje straty, trzeba odpowiednio oszacować realną wartość domu, na którą składają: mury (m. in. fundamenty, ściany), elementy zewnętrzne (np. panele fotowoltaiczne), stałe (np. podłogi, meble w zabudowie) i wszelkie ruchomości domowe, czyli to, co ma dla nas znaczenie i sprawia, że „dom” jest dla nas domem. Gdy znamy wartość naszego majątku, określimy sumę ubezpieczenia, która pozwoli na otrzymanie wsparcia finansowego, które będzie adekwatne do rozmiaru całej szkody. Sumę ubezpieczenia warto aktualizować za każdym razem, gdy kupujemy/odnawiamy polisę, i brać pod uwagę czynniki takie jak inflacja.

Wszelkie usługi, z których dziś korzystamy – streaming seriali i filmów, pakiety medyczne i ochrona zdrowia i wiele innych – dobieramy wedle własnych preferencji. Takie samo podejście powinniśmy stosować przy ubezpieczeniu domu. Polisa powinna być uszyta na miarę naszych potrzebdodaje Małgorzata Skibińska.

Co składa się na wartość ruchomości domowych? Podpowiedź na stronie: https://www.pzu.pl/kampania/ubezpiecz-dom


Tekst powstał we współpracy z PZU.

Back to top button