Codziennie słyszymy od analityków o wzrostach i spadkach na parkietach giełdowych, banki przekonują nas do swoich, jakże "atrakcyjnych lokat”, a politycy straszą groszową emeryturą. Właśnie tak przedstawia się krajobraz przeciętnego inwestora, który pragnie ulokować swój kapitał, by nie martwić się na stare lata niedoborem gotówki. Obecnie najlepszą, a przynajmniej najbezpieczniejszą, alternatywą dla produktów finansowych wydają się nieruchomości, po które coraz częściej sięgają zarówno wytrawni gracze, jak i początkujący inwestorzy.