Wellbeing w pracy dla wybranych? Niezauważalne miejsca pracy okiem LAB60+

W środowiskach związanych z projektantami oraz pracownikami i pracodawcami toczy się gorąca dyskusja. O czym? O tym, jak zminimalizować wpływ zmian demograficznych, społecznych oraz klimatycznych na aktywność zawodową, zdrowie i dobrostan pracowników oraz pracowniczek. Na całym świecie podejmowane są intensywne analizy, badania i działania w kierunku poprawy jakości miejsc pracy. Jednak innowacje przestrzenno-społeczne w projektowaniu miejsc pracy, mainstream sprowadza głównie do obszarów pracy biurowej. Czy słusznie? Absolutnie! Oto perspektywa LAB60+.
O czym przeczytasz w tym artykule?
Praca = biuro?
Według „Rocznika Statystycznego Pracy 2021” przygotowanego przez GUS zaledwie około 35% zatrudnionych to pracownicy/czki administracyjni lub biurowi. Jako społeczeństwo jesteśmy niezwykle różnorodni. Różnią nas style życia oraz będące ich częścią style pracy, i nie wszyscy pracujemy w biurach.
Możemy się zastanawiać dlaczego otoczenie pozostałych miejsc pracy nie ewoluuje tak szybko jak jej otoczenie w biurach. Praca biurowa rozumiana we współczesny sposób, pojawiła się w czasie pierwszej rewolucji przemysłowej. W tamtym czasie było to jedno z narzędzi zarządzania wielkoskalową produkcją, dystrybucją i konsumpcją. Z czasem ta gałąź pracy zyskiwała coraz mocniej na znaczeniu, co zwiększało wartość pracowników/czek biur. W dzisiejszych czasach na tyle wzrosło jej znaczenie, że zaczęto inwestować w innowacje miejsc pracy i dobrostan oraz zdrowie pracowników biurowych.
Gdzie na drodze do miejsc pracy przyszłości zgubiła się reszta pracujących?
Wspomniany wcześniej raport GUS jasno pokazuje, że niemal 2/3 pracujących nie wykonuje pracy biurowej. To między innymi osoby pracujące: fizycznie, w usługach i handlu oraz w rolnictwie, ogrodnictwie, leśnictwie i rybołówstwie.
Co ważne, przepisy związane z projektowaniem i bezpieczeństwem pracy chronią pracujących przed największymi zagrożeniami. Jednak to rozwiązania są niedoskonałe. Skupiają się bowiem na ograniczaniu ryzyka, w szczególności na chorobach i niepełnosprawności. Brakuje za to często zaspokajania podstawowych potrzeb i dobrostanu człowieka. Inwestorzy, pracodawcy i architekci kształtujący miejsca pracy wciąż działają w tym modelu. Budują otoczenie, w którym pracujemy, nie dostarczając wystarczających warunków dla pracowników/czek. Jednym z mniej oczywistych przykładów są osiedla mieszkaniowe.
Niemal każdy, kto uważnie rozejrzy się po jednym z osiedli mieszkaniowych, dostrzeże w nie tylko miejsce służące do mieszkania, ale również miejsce pracy. Stale lub przez krótką chwilę pracują tam osoby dbające o nieruchomość. Są wśród nich między innymi: osoby utrzymujące czystość, osoby dbające o zieleń czy serwisanci instalacji w budynku. Ale należy także wziąć pod uwagę mniej oczywiste zawody. Mowa o kurierach, listonoszach, dostawcach jedzenia, nianiach, osobach wykonujących remonty mieszkań czy osobach pracujących na home office, etc.
Jednym z przykładów niedostosowania miejsca wykonywania pracy na osiedlu na poziomie podstawowego komfortu, dotyczy choćby osób utrzymującej porządek w budynku i wokół niego. W takich budynkach zazwyczaj nie przewiduje się pomieszczeń porządkowych z toaletą i pomieszczeniem socjalnym, a także zapewniających miejsce na przebranie czy zjedzenie posiłku.
Ponadto, często brak nawet pomieszczenia do napełnienia i opróżnienia wiadra po umyciu klatki schodowej. Warto pamiętać, że osoby utrzymujące nasze miejsca zamieszkania w porządku, pracują tam w pełnym wymiarze godzin. Jak możemy mówić o dobrostanie czy zdrowiu, jeśli tym pracownikom miejsce ich pracy nie zapewnia nawet toalety? To jeden z najjaskrawszych przykładów niewidocznych miejsc pracy, tuż obok nas.
Zdemokratyzowane otoczenie pracy
Przez skupianie uwagi głównie na otoczeniu pracy biurowej, zmieniliśmy jako społeczeństwo myślenie o znaczeniu miejsc pracy z punktu widzenia korzyści zdrowotnych, przestrzenno-społecznych i ekonomicznych. To właśnie dzięki zmianom otoczenia pracy w biurach, możemy spojrzeć szerzej. Na podstawie tych doświadczeń powinniśmy szukać rozwiązań dla innych miejsc pracy.
Po co? By pozytywnie wpływać na długość życia pracowników/czek poprzez odpowiednie projektowanie przestrzeni. Powinny one wspierać zdrowy styl życia, ale i promować aktywność społeczną i fizyczną. Nadrzędną misją tych działań jest dostosowanie otoczenia do zmieniających się w czasie potrzeb ludzi w różnym wieku, na różnych etapach cyklu życia.
Rewolucyjna zmiana podejścia do zdrowia, przez przyjęcie odpowiedzialności za zdrowie i dobrostan pracownika przez pracodawcę, jako wzajemnej korzyści w relacji pracownik-pracodawca zostało na stałe wpisane w strategię biznesową firm. Z tej drogi nie ma odwrotu. I bardzo dobrze!
Być może dziś są wprowadzane wybiórczo lub w bardzo ograniczonym zakresie. Jednak miejsca pracy tworzące środowisko profilaktyczne dla naszego zdrowia i samopoczucia to must have każdego z miejsc pracy przyszłości. Skorzystają na tym pracownicy, pracodawcy a także całe społeczeństwo.
Jako LAB60+ postulujemy o wellbeing dla każdego!
O Autorce

Małgorzata Bielawska
Ekspertka ds. projektowania LAB60+.
Architektka wnętrz sprzyjających długowieczności, project managerka i przedsiębiorczyni. Obszarem jej działań w LAB60+ jest implementacja predykcynego, społeczno-przestrzennego podejścia w kształtowaniu otoczenia, w odpowiedzi na zmiany