Rynek wtórny: spada dynamika cen
Rynek wtórny w październiku przyniósł dalszą stabilizację cen w relacji miesiąc do miesiąca. Jednocześnie z każdym miesiącem spada dynamika w ujęciu rocznym. Spośród 39 analizowanych miast największe roczne podwyżki odnotowano w Katowicach i Płocku (+16%). Natomiast w pozostałych miastach nie przekroczyły one 15%, a w 17 spadły do jednocyfrowego poziomu.
Ceny ofertowe mieszkań z rynku wtórnego w październiku na 7 głównych rynkach były zbliżone do tych z września. W Warszawie za metr kwadratowy trzeba było średnio zapłacić blisko 18,8 tys. zł, w Krakowie 16,8 tys. zł, w Gdańsku 15,8 tys. zł. We Wrocławiu było to 13,6 tys. zł, natomiast w Poznaniu niecałe 11,7 tys. zł. W Katowicach i Łodzi ceny ofertowe wciąż utrzymują się na poziomie poniżej 10 tys. zł i wynoszą odpowiednio ok. 9,4 tys. zł/mkw. i 8,7 tys. zł/mkw.
W porównaniu do poprzedniego miesiąca, cena najbardziej zmieniła się w Poznaniu i Katowicach (-1%). W pozostałych miastach wahania nie przekroczyły 1%. Niewielkie obniżki bądź podwyżki miesięczne wpływają na zmniejszanie się różnic pomiędzy cenami w ujęciu rocznym. Od października 2023 r. mieszkania z rynku wtórnego w najważniejszych miastach najbardziej podrożały w Katowicach – o 16%. W Warszawie, Wrocławiu, Krakowie i Poznaniu podwyżka wynosi aktualnie 10-12%. W rok ceny najmniej podniosły się w Łodzi i Gdańsku – o 8-9%.
O czym przeczytasz w tym artykule?
Ceny na mniejszych rynkach
A jak wygląda rynek wtórny w mniejszych miastach? Ceny ofertowe mieszkań przekraczające 10 tys. zł/mkw. notujemy też w Gdyni, gdzie trzeba średnio zapłacić 14,5 tys. zł oraz Rzeszowie, Lublinie i Białymstoku, gdzie stawki utrzymują się w granicy 10-11 tys. zł. Z kolei najtańsze mieszkania, poniżej 6 tys. zł/mkw., można znaleźć w Bytomiu, Włocławku, Rudzie Śląskiej i Zabrzu.
Dodatkowo w ujęciu miesięcznym w większości miast zmiany cen były nieduże. Od września największa podwyżka została odnotowana w Płocku (+3%), a największa obniżka w Bytomiu (-3%). Z kolei w rok mieszkania najbardziej podrożały w Płocku (+16,5%) oraz Lublinie, Gliwicach i Tychach (+15%). A najmniej w Koszalinie (+1%) oraz Legnicy i Bytomiu (+5%).
Kupujący mają w czym wybierać
Osoby poszukujące mieszkania z rynku wtórnego mają w serwisie Otodom do dyspozycji szeroką ofertę tego typu lokali. Od października zeszłego roku liczba takich ogłoszeń zmniejszyła się jedynie w Tarnowie (-6,5%) i Bydgoszczy (-1,5%).
Na 13 najważniejszych rynkach – poza Bydgoszczą, gdzie był spadek – oferta w rok najbardziej wzrosła w Krakowie i Warszawie (o ponad 70%), Poznaniu i Wrocławiu (o ponad 55%), w Łodzi (o ok. 45%), a także w Gdańsku, Kielcach i Szczecinie (o ponad 35%).
Na mniejszych rynkach liczba ogłoszeń zwiększyła się najbardziej w Kaliszu (106%), Płocku (68%) i Bielsku-Białej (53%).
W październiku br. najwięcej ogłoszeń w serwisie Otodom dotyczyło mieszkań w kwocie 5-8 tys. zł/mkw. A następnie tych za 12-15 tys. zł/mkw. Ponad 40% całej bazy ogłoszeń stanowiły mieszkania 2-pokojowe.
Rynek wtórny: wraca zainteresowanie mieszkaniami?
Spośród wszystkich 39 analizowanych miast liczba wyszukiwań mieszkań z rynku wtórnego w serwisie Otodom w relacji r/r wzrosła jedynie w Łodzi, Bielsku-Białej, Olsztynie, Zielonej Górze, Kaliszu, Płocku, Koszalinie i Włocławku. Z czego w 3 ostatnich wspomnianych miastach zainteresowanie wzrosło najbardziej – odpowiednio o 39%, 48% i 72%. Odwrotnie wygląda to w ujęciu miesięcznym. Tutaj liczba wyszukiwań wzrosła bowiem prawie w każdym mieście – wyjątek stanowią Toruń, Legnica i Bytom.
Podsumowując, większe zainteresowanie w ujęciu miesięcznym może wskazywać, że kupujący przełamują zamrożenie, wynikające z niekończącego się oczekiwania na nowy program wsparcia kredytobiorców, i zaczynają przeglądać oferty na rynku nieruchomości z zamiarem kupna mieszkania. Potwierdzałyby to najnowsze dane opublikowane przez BIK. Wynika z nich, że w październiku złożono o ponad 20% więcej wniosków kredytowych niż w miesiącu poprzednim.
ZOBACZ TEŻ:
